Kącik literacki
- Co mi w duszy gra…
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2025/2026” - fragmenty najlepszych opowiadań twórczych i rozprawki (zadanie 1.)
- Co mi w duszy gra…
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2024/2025” - fragmenty najlepszych opowiadań twórczych dotyczących spotkania z bohaterem lektury obowiązkowej, który miał czegoś nauczyć lub uświadomić rolę wytrwałości w dążeniu do celu (zadanie 5.)
- Porapujmy!
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2024/2025” - fragmenty najlepszych przemówień na temat poszukiwania przez młodzież autorytetów wśród bohaterów literackich (zadanie 4.)
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2024/2025” - fragmenty najlepszych rozprawek (zadanie 3.)
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2024/2025” – fragmenty najlepszych rozprawek uzasadniających prawdziwość słów różnych myślicieli - zadanie drugie
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2024/2025” - fragmenty najlepszych listów
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2023/2024” – fragmenty najlepszych rozprawek na temat: „Najlepszych ludzi uformowało naprawianie własnych błędów” – William Szekspir (zadanie piąte)
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2023/2024” – fragmenty najlepszych rozprawek na temat: „Dobro jest jak magnes – przyciąga dobrych ludzi” – John Wooden (zadanie czwarte)
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2023/2024” – fragmenty najlepszych listów do bohatera literackiego (zadanie trzecie)
- Lektura na przerwę wielkanocną
- Książka na walentynki
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2023/2024 – fragmenty najlepszych opowiadań inspirowanych obrazem „Babel 2” Jerzego Dudy-Gracza (zadanie 2.)
- Książka na święta …
- Mistrz Lekkiego Pióra 2023/2024 – fragmenty najlepszych listów do autora książki (zadanie 1.)
- „Szóstoklasista Prymus Polonista 2022/2023” – fragmenty najciekawszych listów promujących wybraną lekturę (szóste zadanie)
- Nietuzinkowe opowiadania z „nie” klasy IV„a”
- Aurelia poleca… ENCANTO
- „Szóstoklasista Prymus Polonista 2022/2023” – fragmenty najlepszych prac (drugie zadanie – opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych)
- Układamy zabawne dyktando z wyrazami z ó i u – klasa IV „a”
- List Przyrody do współczesnego człowieka
- Codzienna dbałość o szkołę
- „Szóstoklasista Prymus Polonista 2022/2023” - wyniki po pierwszym zadaniu
- „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” – wyniki rocznego konkursu
- „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” – podsumowanie szóstego zadania
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2021/2022” - podsumowanie rocznego konkursu
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2021/2022” – fragmenty rozprawek (piąte zadanie)
- „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” - podsumowanie piątego zadania
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2021/2022” – czwarte zadanie
- „Co się działo dalej z najdroższym bananem świata?” – fragmenty najlepszych opowiadań
- „Co się działo dalej z najdroższym bananem świata?” – podsumowanie konkursu czytelniczo-literackiego dla klas V i VI
- Opowiadanie Patrycji Niewiadomskiej wyróżnione w międzyszkolnym konkursie literackim
- Judyta Gabiec poleca Zwiadowców część II
- „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” - podsumowanie czwartego zadania
- Legendy o Stradance
- Rozprawki Julii i Marcela
- „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” - trzecie zadanie konkursowe - podsumowanie
- „Mistrz Lekkiego Pióra 2021/2022” – trzecie zadanie konkursowe
- Szkolny Konkurs Polonistyczny „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” - drugie zadanie
- Mistrz Lekkiego Pióra - pierwsze zadanie konkursowe 2021/22 - klasa 8
- Mistrz Lekkiego Pióra - drugie zadanie konkursowe 2021/22- klasa 8
- Rozprawka Emilii Daczkowskiej
- Szkolny Konkurs Polonistyczny „Piątoklasista Prymus Polonista 2021/2022” - pierwsze zadanie
- Rozprawka Julii Ciszewskiej
- Recenzja Zwiadowcy Judyty Gabiec
„Mistrz Lekkiego Pióra 2025/2026” - fragmenty najlepszych opowiadań twórczych i rozprawki (zadanie 1.)
Opowiadanie o wspólnej przygodzie z bohaterem literackim, który przekonuje, że swój cel osiąga ten, kto wytrwale do niego dąży.
Zofia Stepnowska, kl. VII – 13/18 p.
- Dzień dobry, Zosiu! Myślę, że mnie znasz. Jestem Gandalf – powitał mnie.
- Ale skąd pan mnie zna? Jak ja się tutaj znalazłam? – zdziwiłam się.
- Ja cię tu sprowadziłem z odległej krainy ludzi. Musisz mi pomóc w bardzo ważnej sprawie… - mówił, a ja się przejęłam, bo przecież byłam tylko zwykłą dziewczyną. Jak miałam mu w czymś pomóc? […]
- Co? Jaki festyn? – zdziwiłam się.
- Chodzi o to, że hobbity nie lubią przygód, wolą siedzieć w domu. Postanowiliśmy to zmienić i zorganizować imprezę. Na razie chcemy wyznaczyć miejsce, gdzie będą opowiadane bajki małym hobbitom, między innymi o naszej przygodzie po Arcyklejnot – mówił, a ja już miałam tysiąc pomysłów w głowie.
- Możemy zrobić zrobić duży stół, żeby wszyscy mogli się zintegrować przy herbacie i ciastkach! Albo ty, Gandalfie, możesz wyczarować pinasę – kiedy zostanie rozbita, cukierki będą uciekać – wymieniałam.
Szymon Siemaszko, kl. VIII – 13/18 p.
Śnieg spadł z nieba jak srebrny pył. Ulice miasta niemal puste, tylko latarnie rzucały złote rzucały złote plamy światła na biały chodnik. Wracałem z pracy z teczką w ręku i głową pełną planów. Mój cel był w tym roku prosty – awans. W tę wigilię postanowiłem zostać w biurze, zamiast spędzić czas z rodziną.
Zatrzymałem się naprzeciwko sklepu z antykami. Za witryną leżał stary niebieski zegarek i książka. Była cała pozłacana i miała to, co najbardziej zwróciło moją uwagę, migoczące lusterko. Drewniana ramka z żółtymi rogami wyróżniała to cudo. Postanowiłem wejść.
Od razu zobaczyłem sprzedawcę.
- Interesuje pana czas? – zaśmiał się starszy, brodaty mężczyzna. – To lusterko […] to niezwykły przyrząd, który pokazuje czyjąś przyszłość. […]
Zobaczyłem starszego siebie z listem nad biurkiem: „Aram – Dyrektor Centralny”.
- To możliwe – szepnąłem.
Bogumił Daczkowski, kl. VIII – 13/18 p.
Rozejrzawszy się, stwierdziłem, iż jestem pośrodku miasta, ale nie tego, w którym mieszkałem. Było ono puste, tylko latarnie świeciły ogrzewającym światłem. Nie ujrzałem żadnego człowieka oprócz starszego mężczyzny zamykającego biuro. Wyglądał na zmęczonego, samotnego i nieuprzejmego. Aż nie chciało się zacząć rozmowy, lecz musiałem, przecież nie miałem gdzie przenocować w tym nowym miejscu.
- Dobry wieczór!
- Czego chcesz? – burknął niemiło.
- Mroźno dziś. Nieprawdaż?
- Tak, ale do sedna, o co chodzi? – coraz bardziej był zniechęcony.
- To może zabrzmieć dziwnie, więc proszę o zrozumienie. Nie wiem, jak tu trafiłem, po prostu się przeniosłem. Nie wiem, co ze sobą zrobić. Czy mógłbym przenocować?
- Idź precz, żebraku.
- Nie jestem żebrakiem! Mam dom, pracę, awans w drodze, ale żal mi pieniędzy, aby wynająć tutaj mieszkanie.
Sandra Dutkiewicz, kl. VIII – 13/18 p.
Każda chwila spędzona z tym mężczyzną sprawiała, że czułam się coraz bardziej nieswojo. Jednak po dłuższej rozmowie z nim dowiedziałam się o jego przeszłości, jak to się stało, że został sknerą i każdemu czegoś żałował. Nie chciał dać wolnego pracownikowi w wigilię. Jego historia wprowadziła mnie wtedy w ponury nastrój, ale po usłyszeniu opowieści z jego dzieciństwa coś we mnie pękło. Z czasem łzy same napływały mi do oczu. Upływające minuty trwały jak godziny, lecz mimo to dalej coś ciągnęło mnie do Srooge’a, bo tak się nazywał. Powiedział mi również o duchach, które go tamtej nocy odwiedziły i pokazały mu jego przyszłość, jeśli się nie zmieni. Bez namysłu stwierdziłam, że mu pomogę i naprawimy to, co nie jest jeszcze stracone.
[…] nawet w najmniej oczywistym „dołku” znajdziemy światełko w tunelu, tylko trzeba czasu, zrozumienia i dążenia bez poddawania się, bo największą wygraną jest sam fakt pokonywania przeszkód.
Oliwia Nowicka, kl. VIII – 13/18 p.
To był zwyczajny, jesienny dzień. Z drzew spadały liście, cała natura lśniła pomarańczowo brązowymi kolorami. Było przepięknie. Siedząc na ławce przy łące, doceniałam spokój i ciszę, jaka tu panowała. Po dłuższej chwili postanowiłam, że udam się na spacer, aby zobaczyć piękno natury o tej porze roku.
W pewnym momencie po przejściu kilkudziesięciu metrów ujrzałam chłopca. Siedział sam jak palec na trawie, przyglądając się niebu, jakby wypatrywał pierwszej gwiazdki. Jego lśniąco złote włosy powiewały z każdym podmuchem wiatru. […] Byłam zaskoczona takim widokiem. [..] Małymi krokami podeszłam i usiadłam obok niego.
- Gdzie tak patrzysz? – spytałam, patrząc prosto na niego, ale jego wzrok nie opuszczał nieba.
- Na moją różę, ona czeka tam na mnie – odpowiedział spokojnym głosem. […]
- Ona jest na mojej planecie – zatrzymał się na chwilę, po czym kontynuował. – Tak bardzo pragnę do niej wrócić, ale nie umiem. To jest jedyny cel, który chcę osiągnąć.
Nie chodzi o to, żeby żyć wiecznie, ale stworzyć coś, co takie będzie” (Andy Warhol) – rozprawka.
Szymon Stypułkowski, kl. VIII – 13/18 p.
Uważam, że słowa A. Worhola: „Nie chodzi o to, żeby żyć wiecznie, ale stworzyć coś, co takie będzie” są prawdziwe. Postaram się to udowodnić w dalszej części pracy na podstawie znanych mi utworów literackich.
Należy wspomnieć, że można po sobie zostawić coś ważnego – pamięć. Przykładem są Alek, „Rudy” i „Zośka” z „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Chłopcy mimo śmierci zostali zapamiętani, ponieważ zapisali się na kartach historii. Dokonali wielu akcji dywersyjnych, takich jak akcja pod Arsenałem czy zlikwidowanie niemieckich posterunków. Takie zachowanie uczy nas, że możemy zostać zapamiętani po śmierci dzięki wielkim czynom za życia.
Warto powiedzieć również o tym, iż przyjaźń staje się wieczna, tak jak w „Małym Księciu” Antoine’a Saint-Exupery’ego. Bohater, gdy wędrował na Ziemi, oswoił lisa, stał się za niego odpowiedzialny i został jedynym na świecie przyjacielem.