Anna Sępka, kl. VII „b” – 16/18 p.

      Wielu ludzi uważa, że poprzez życiowe błędy najlepiej się uczymy i formujemy nasze poglądy. Moim zdaniem jest to prawda, ponieważ bez nietrafnych decyzji nie poznalibyśmy swoich potrzeb, zdań na dany temat itd. Postaram się to udowodnić w dalszej części pracy.

     Po pierwsze, nie rozwiniemy samoświadomości bez popełniania jakichkolwiek błędów. Musimy szukać różnych sposobów, aby zdobyć wiedzę o sobie. Lektura Charlesa Dickensa „Opowieść wigilijna” może w pewien sposób to wytłumaczyć. Główny bohater – posępny, oziębły Scrooge – zawsze unikał spotkań towarzyskich. Odpędzał od siebie nawet członków swojej rodziny. W Wyniku tego odwiedziły go trzy duchy, aby oznajmić, że jeśli tak dalej będzie się zachowywał, to jego przyszłość będzie okropna i jeszcze bardziej samotna. Wystraszony Scrooge postanowił żyć inaczej. Odnowił kontakty z rodziną i odnalazł swój idealny sposób życia. Tak więc niektórzy chcą żyć samotnie, a inni jeszcze inaczej, jednak to my sami musimy uświadomić sobie, jaki będzie miało na nas wpływ.

 

Nela Pawłowska, kl. VII „a” – 13/18 p.

      Pierwszy argument dotyczy straty ważnej osoby, którą kocha się nad życie, a wskutek błędnej decyzji zostawiło się ją, aż do poczucia winy i tęsknoty za dawną więzią. Przywołam na potwierdzenie tego argumentu bohatera książki „Pax” Sary Pennypacker, który wypełniwszy wolę ojca, zostawił futrzastego przyjaciela w lesie na przetrwanie wielu zimnych nocy. Peter jednak po zrozumieniu, że podjął złą decyzję, postanowił za wszelką cenę odnaleźć lisa i zaprowadzić go do domu dziadka, z którym został po wyjeździe taty.

     

Michalina Rogowska, kl. VII „a” – 13/18 p.    

      Nie ma osoby, która nigdy w życiu nie popełniła żadnego błędu. Jednak ważne jest to, żeby umieć się do niego przyznać i skupić na jego naprawieniu. Moim zdaniem uczenie się na błędach daje nam większe doświadczenie życiowe, co postaram się udowodnić w dalszej części pracy.

      Zacznę od tego, że aby poprawić niestosowne zachowanie, trzeba je zrozumieć i wyciągnąć tego wnioski. Przykład potwierdzający słuszność tego argumentu znajdziemy w książce pt. „Mały Książę” Antoine’a de                   Saint-Exupery’ego, w której główny bohater po rozmowie z lisem zrozumiał to, jak ważna i jedyna w swoim rodzaju była dla niego Róża. Od tamtej pory zajmował się chronieniem i troszczeniem o nią.

Aleksandra Siemaszko, kl. VII „a” – 13/18 p.

      Zacznę od tego, że warto zrozumieć skutki i konsekwencje błędów, które popełniamy. Przykład potwierdzający słuszność tego argumentu zawiera lektura „Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa. Główny bohater tej książki nienawidził towarzystwa i źle traktował innych ludzi. Gdy odwiedziły go duchy, pokazały mu, jak będzie wyglądać przyszłość, jeśli będzie się tak dalej zachowywać. Srooge pokochał Boże narodzenie, wysłał pracownikowi największego indyka i po świętach dał mu podwyżkę. Od tej pory stał się uśmiechniętym człowiekiem, życzliwym wobec innych i pomocnym.

 

Izabella Szulc, kl. VII „a” – 13/18 p.

      Po trzecie, ważne jest zauważenie swojej winy, co idealnie potwierdza postawa Agnieszki Chylińskiej, która w przeszłości była osobą wulgarną, piła, paliła i narkotyzowała się. Z czasem jednak kobieta zrozumiała swój błąd. Teraz jest matką trójki dzieci, dobrą żoną i znaną na skalę krajową piosenkarką. Uczy innych, jak postępować i radzić z problemami, które ona kiedyś przeżywała.

      […] dobre wartości nie biorą się znikąd, trzeba na nie zapracować, ale efekty są tego warte.

 

Maksymilian Uhryn, kl. VII „a” – 13/18 p.

      Po pierwsze, gdy ktoś popełni błąd, nie powinniśmy go od razu odrzucać, gdyż może się poprawić. Przykładem potwierdzającym ten argument jest sytuacja z utworu „Chłopcy z Placu Broni” Ferenca Molnara, w której jeden z bohaterów, Gereb opuścił przyjaciół i dołączył do ich największego rywala, lecz chłopiec się poprawił, a koledzy mu wybaczyli. […]

       Jak wynika z przywołanych przeze mnie argumentów, błędy można popełniać i można się na nich uczyć, trzeba tylko potrafić je zauważyć w sobie.